Nadciśnienie i „zarządzanie” ciśnieniem krwi. Część 2
Nadciśnienie - leczenie farmakologiczne
Konwencjonalne leczenie nadciśnienia rozpoczyna się od modyfikacji stylu życia, z jednoczesnym dodaniem jednej lub więcej terapii lekami przeciwnadciśnieniowymi, by osiągnąć docelowy poziom ciśnienia krwi - mniejszy niż 140/90 mm Hg (andlt; 130/80 mm Hg dla osób z cukrzycą lub chorobami nerek). Badania jednak wykazały, że ciśnienie krwi większe niż 115/75 mm Hg może zwiększyć ryzyko powstania choroby naczyniowej. Równie istotny jest również fakt, że nadmierna redukcja ciśnienia krwi u starzejących się ludzi z długo utrzymującym się nadciśnieniem lub inną choroba sercowo-naczyniową może być niebezpieczna.
A zatem, przy zmniejszaniu ciśnienia krwi musi towarzyszyć ścisły nadzór i ostrożne monitorowanie przez cały dzień. Pilny plan obejmujący regularną domową kontrolę ciśnienia krwi i częste wizyty u lekarza zapewnią optymalną i bezpieczną redukcję ryzyka.
Leki przeciwnadciśnieniowe zmniejszają ciśnienie krwi poprzez wpływ na jeden lub więcej mechanizmów regulujących ciśnienie krwi. Główne “rodzaje” leków przeciwnadciśnieniowych są różnie definiowane, ale te najczęściej przepisywane można pogrupować według 3 kategorii, opierając się na ich aktywności.
Diuretyki
Redukcja objętości krwi jest pierwszym celem konwencjonalnej terapii lekami na nadciśnienie. Diuretyki (diuretyk tiazydowy, diuretyk pętlowy, diuretyki oszczędzające potas) są najczęściej przepisywanymi lekami tego rodzaju. Działając na nerki zwiększają wydalanie wody. Spadek objętości krwi doprowadza do zmniejszenia ciśnienia.
Do efektów ubocznych diuretyków tiazydowych zaliczamy: zaburzenia seksualne, nietolerancję glukozy, podagrę, niski poziom potasu (hipokalemia) i niski poziom sodu (hiponatremia). Lekarze często pomijają fakt, że diuretyki mogą wywołać uszczuplenie istotnego magnezu. Wielu pacjentów zdrowieje dzięki rozpoczęciu terapii blokerami receptora angiotensyny II. Osoby stosujące diuretyki powinny zażywać suplementy zawierające magnez i potas, jeżeli ich dieta w te substancje odżywcze jest uboga (ilość magnezu w diecie jest zazwyczaj zbyt niska nawet dla tych, którzy nie biorą diuretyków).
Leki zwalniające czynność serca
Leki zwalniające czynność serca zmniejszają tempo bicia i siłę, z jaką serce pompuje krew, ograniczając w ten sposób wydajność serca i obniżając ciśnienie krwi.
Beta blokery zmniejszają tempo bicia serca i ciśnienie krwi poprzez blokowanie receptorów beta adrenergicznych. Zazwyczaj, te receptory andrenergeniczne reagują na hormony - epinefrynę (adrenalinę) i noradrenalinę we krwi, zwiększając tempo bicia serca i zmniejszając naczynia krwionośne. Beta blokery hamują tę interakcję.
Beta blokery są przeciwwskazanie dla osób z COPD (przewlekłą obturacyjną chorobą płuc) i astmą. Do skutków ubocznych zaliczamy pogorszenie kontroli glukozy we krwi (u diabetyków), podniesiony poziom trójglicerydów i zmniejszony stan lipoprotein o dużej gęstości (HDL — czasami zwany “dobrym” cholesterolem). Leki te mogą również nasilać objawy depresyjne, spowodować zaburzenia erekcji, problemy ze snem, znużenie i ospałość.
Druga grupa leków, blokery kanału wapniowego, w sposób specyficzny wiąże się i blokuje kanały (pory komórkowe), które pozwalają na przenikanie wapnia do komórek mięśnia sercowego. Jako, że włókna mięśniowe potrzebują wapnia aby móc się kurczyć, zmniejszanie ilość wapnia obniża siłę, z jaką serce bije, obniżając ciśnienie krwi. Co więcej, pewne blokery kanału wapniowego również mają właściwości rozszerzające naczynia krwionośne.
Do skutków ubocznych blokerów kanału wapniowego zaliczamy: rumienienie się twarzy i szyi, bóle i zawroty głowy, obrzęk (opuchlizana) zazwyczaj kostek i stóp, znużeniu i wysypki skórne.
Wazodilatatory
Wazodilatatory zwiększają średnicę naczyń, obniżając ich opór i ciśnienie wymagane do przenoszenia przez nie krwi. Istnieje kilka ich rodzajów o różnych mechanizmach działania. Inhibitory enzymu konwertującego angiotensynę (ACE) hamują aktywność ACE, enzymu, który katalizuje końcowy krok w syntezie „nadciśnieniowego” hormonu angiotensyny II. Dzięki obniżaniu poziomu angiotensyny II, inhibitory ACE wspomagają rozszerzenie naczyń krwionośnych, zwiększając wydalania wody i sodu z nerek, tym samym obniżając objętość krwi. Do częstych skutków ubocznych stosowania inhibitorów ACE zaliczamy zawroty i bóle głowy, znużenie, osłabienie oraz uporczywy, suchy kaszel.
Inhibitory reniny, inna grupa wazodilatatorów, również redukują poziom angiotensyny II na pierwszym etapie jej syntezy. Ta klasa leków wiąże się z kilkoma skutkami ubocznymi, do których zaliczamy biegunkę, zawroty głowy, grypo-podobne objawy, znużenie i kaszel.
Blokery receptora angiotensynowego (ARB) mają podobne działanie do inhibitorów ACE. Zamiast jednak zmniejszania poziomów angiotensyny II, redukują jej bioaktywność, zapobiegając przed współdziałaniem z receptorami na powierzchni komórek.
Oprócz skutecznego obniżania ciśnienia krwi, [1] szeroka analiza opublikowanych badań, która przestudiowana dane blisko 150 000 osób, ujawniła, że stosowanie blokerów receptora angiotensynowego wiązało się z 10% redukcją prawdopodobieństwa wystąpienia udaru, wady serca lub rozwoju cukrzycy.[2]
Blokery receptora angiotensynowego zapewniają również pewne dodatkowe zadziwiające korzyści. Badania wykazały, że hamowanie sygnalizacji receptorów może zmniejszyć stres oksydacyjny i pobudzić aktywację genów związanych ze zwiększoną długowiecznością.
Co ciekawe, wykazano, że zwierzęta, które zostały genetycznie zmodyfikowane by nie produkować podstawowego receptora angiotensyny, żyły o 28% dłużej, niż normalne zwierzęta.[3] Ponadto, miały one większą liczbę mitochondriów, komórkowych komponentów, dostarczających energię, którą nasze organizmy potrzebują aby funkcjonować jak za młodych lat.[4] Inne dane ujawniają, że blokery receptora angiotensynowego mogą pomóc modulować układ immunologiczny w sposób, który powstrzymuje autoimmunizację, hamować proces zapalny i spowalniać rozwój choroby sercowo-naczyniowej niezależnie od wpływu na ciśnienie krwi.[5]
Blokery receptora angiotensynowego mogą wywołać zawroty i bóle głowy lub podnieść poziom potasu we krwi (hiperkalemia). Pewne pojawiające się dowody sugerują, że niektóre leki tego rodzaju mogą wywołać ostre problemy gastrojelitowe, przypominające objawy choroby celiakii.[6] Jednak u większości osób nie występują te niepożądane skutki.
Dla wielu osób z nadciśnieniem, codzienne przyjmowanie zindywidualizowanej dawki blokerów receptora angiotensynowego może utrzymywać ciśnienia krwi w optymalnych zakresach przez ponad 24 godziny.
Alfa blokery zapobiegają przed wiązaniem norepinefryny do alfa receptorów adrenergicznych, które są umieszczone na komórkach mięśnia gładkiego w ścianach naczynia krwionośnego. W dużym stopniu funkcjonują jak beta blokery w sercu, zapobiegając przed skurczem naczyń krwionośnych w odpowiedzi na hormony stresu. Ta klasa leków może czasami wywołać zawroty głowy, zamroczenie lub omdlenia w wyniku powstania z pozycji siedzącej lub leżącej.
Śmiertelne konsekwencje błędnego zrozumienia leków na nadciśnienie
Właściwie pracujące serce na niewiele się zda, bez odpowiednich środków utrzymujących prawidłowy poziom ciśnienia w układzie krwionośnym. Niebezpieczne założenia lekarzy mówią o tym, że stosowanie leku na nadciśnienie raz dziennie będzie utrzymywać pod kontrolą ciśnienie krwi pacjenta przez 24 godziny. W rzeczywistości, działanie tych leków będzie mijać w ciągu 12 do 18 godzin, narażając organizm na codzienne, niebezpieczne skoki ciśnienia krwi. Niewielu lekarzy zdaje sobie sprawę z faktu, że ciśnienie krwi sięgające ponad wartość 115/75 powoduje uszkodzenia w naszym ciele. A zatem utrzymywanie optymalnego ciśnienia nawet przez 18 godzin, wciąż wystawia pacjentów na szkodliwy wpływ nadciśnienia przez 6 godzin każdego dnia.
Najlepszym sposobem na skuteczne monitorowanie ciśnienia krwi to częsta domowa kontrola. Jeżeli pacjent bierze 50 mg dawkę lozartanu rano, a jego ciśnienie krwi przewyższa wartość 115/75 w jakimkolwiek momencie dnia, to powinien skonsultować się ze swoim lekarzem na temat zażycia kolejnej dawki wieczorem, aby zapewnić całodobową kontrolę ciśnienia krwi. Osoby które stosują Benicar ® zazwyczaj potrzebują tylko jednej 10 - 20 mg dawki na dzień.
Jeśli chodzi o terapię obniżającą ciśnienie krwi, to nie ma znaczenia jaki wybierzemy lek, najistotniejsza jest domowa kontrola, aby nie przekraczać poziomu 115/75 przez 24 godziny.
Leki na ciśnienie krwi – większa ochrona przy stosowaniu przed snem
Badania z 2011 roku ujawniły, że czas przyjmowania leków przeciwnadciśnieniowych może wpłynąć na ich skuteczność.[7]
U 661 pacjentów z chroniczną chorobą nerek, ambulatoryjnie zmierzono ciśnienie krwi, a następnie przez ponad 5 lat śledzono jego zmiany po dostosowaniu planu podawania leków zgodnie z jednym z dwóch reżimów. W pierwszej grupie, wszystkie leki na ciśnienie krwi zażywano po przebudzeniu, natomiast w drugiej przynajmniej jeden z leków przyjmowano przed zaśnięciem. Jak wykazano, u osób spożywających lek wieczorem wystąpiło nie tylko niższe ciśnienie krwi podczas snu, ale również w ciągu dnia, w porównaniu do grupy przyjmującej leki rano.
Po analizie wyników badań, naukowcy wykazali spektakularną redukcję ryzyka problemów sercowo-naczyniowych i związanej z nimi śmiertelności u osób biorących leki na ciśnienie krwi przed zaśnięciem (wykazano u nich mniejsze o dwie trzecie ryzyko w porównaniu do zażywających leki rano). Ponadto, każde zmniejszenie ciśnienia krwi o 5 mm Hg podczas snu wiązało się z 14% redukcją wystąpienia problemów sercowo-naczyniowych.
Podczas gdy badania jasno wykazały, że u osób z chroniczną chorobą nerek i nadciśnieniem przyjmowanie leków w porze porannej wiązało się ze znacznymi korzyściami, nie oznacza to, że podobny efekt koniecznie wystąpi również w innej populacji. Jednak Life Extension sugeruje, że każda osoba stosując leki obniżające ciśnienie krwi powinna skonsultować ze swoim lekarzem czy zażywanie przed zaśnięciem przynajmniej jednego z przepisanych mu leków będzie bezpieczne.
Dieta i styl życia a regulacja ciśnienia krwi
Modyfikacje dietetyczne bilansujące ilość spożywanych makro i mikroelementów, pozytywnie wpływają na wewnętrzny system organizmu, regulujący ciśnienie krwi.
Najlepiej zbadane i najefektywniejsze czynniki (związane ze zmianą stylu życia) regulujące ciśnienie krwi to: zarządzanie wagą, zwiększona aktywność fizyczna, ograniczenie konsumpcji alkoholu i zmiana diety (w szczególności redukcja spożywania dietetycznego sodu). Indeks masy ciała (BMI) utrzymany w przedziale 18,5 - 24,9 wiąże się z najniższym ryzykiem nadciśnienia. W kilku badaniach zaobserwowano, że na 10 zrzuconych kilogramów przypadała redukcja 5-20 mm Hg skurczowego ciśnienia krwi.[8] W wielu badaniach, tysiące pacjentów ćwiczących regularnie, doświadczyło zmniejszenia ciśnienia krwi o średnio 3,2 mm Hg (skurczowego) i 3,5 mm Hg (rozkurczowego).[9] Ograniczenie konsumpcji alkoholu (nie więcej niż 2 drinki na dzień dla mężczyzn, a dla kobiet jeszcze mniej) może jeszcze bardziej zredukować ciśnienie krwi skurczowe o około 2-4 mm Hg.[10]
Dieta ograniczająca spożywanie sodu (andlt; 1,5 g/dzień) może znacznie zredukować poziom ciśnienia krwi. Jak wykazano, plan żywieniowy DASH (Dietary Approaches to Stop Hypertension) zmniejsza ciśnienie skurczowe o około 8-14 mm Hg.[11] Początkowo skupiał się na owocach, warzywach oraz całych ziarnach, które są szczególnie bogate w błonnik (31 g/dzień) i potas (4,7 g/dzień), a ubogie w produkty zwierzęce. Pomimo, że oryginalna dieta DASH wcale nie zawierała małych ilości sodu (do 3 g/dzień), to miała właściwości obniżające ciśnienie krwi.[12]
Błonnik. Właściwości włókna pokarmowego (zarówno rozpuszczalnego jak i nierozpuszczalnego) zmniejszające ciśnienie krwi wciąż są mało znane. Do możliwych mechanizmów działania zaliczamy redukcję indeksu glikemicznego pokarmów i wpływ na reakcję na insulinę (insulina odgrywa pewną rolę w regulacji ciśnienia krwi). Rozpuszczalny błonnik może również zwiększyć absorpcję minerałów (takich jak wapń, magnez i potas) za pomocą kilku mechanizmów.[13] Obszerna analiza 24 ustalonych losowo, kontrolowanych kliniczne prób, zbadała wpływ włókna na ludzi mających zarówno normalne jak i wysokie ciśnienie krwi. Wykazano, że średnia dawka 11,5 g/dzień wywołała niewielką redukcję w skurczowym (1,13 mm Hg) i rozkurczowym (1,26 mm Hg) ciśnieniu.[14] Inna analiza prób przeprowadzonych na pacjentach z nadciśnieniem ujawniła średnią redukcję zarówno w skurczowym, jak i rozkurczowym ciśnieniu krwi (skurczowe 5,95 mm Hg i 4,20 rozkurczowe mm Hg) oraz w badaniach trwających nie mniej niż 8 tygodni (skurczowe – 3,12 mm Hg i 2,57 rozkurczowe mm Hg).[15]
Białko. Wyniki obszernej analizy badań nad nadciśnieniem wykazały związek między spożywaniem niewielkich ilości białka a podniesionym ciśnieniem krwi.[16] Niedawno przeprowadzona analiza 46 prób ujawniła wpływ białka roślinnego na redukcje ciśnienia (11 g białka roślinnego na dzień wywołała redukcję o 1,4 mm Hg w ciśnieniu skurczowym i 1 mm Hg w rozkurczowym). Właściwości zmniejszające ciśnienie krwi były wyraźniejsze u osób będących w średnim wieku i mającym nadciśnienie, jak również u tych, którzy mieli wysoki wyjściowy wskaźnik BMI.[17] Mechanizm działania białka, zmniejszającego ciśnienia krwi nie jest do końca jasny. Wydaje się, że może zwiększać wydalanie sodu (i wody) z nerek, podnieść koncentrację argininy we krwi (prekursor tlenku azotu) lub poprawiać wrażliwość na insulinę (szczególnie, jeśli zastąpi w diecie węglowodany).[18]
Restrykcja kaloryczna to stałe ograniczanie kalorii w diecie (zazwyczaj o 30%, czasami do 50%), ale przy zachowaniu odpowiedniej wartości odżywczej pokarmów.[19] Zmniejszenie napływu energii spowalnia proces wzrostu ciała, powodując skupienie na ochronnych mechanizmach naprawczych. Ogólny skutek to poprawa w kilku wskaźnikach zdrowia.
Badania obserwacyjne poddające analizie wpływ restrykcji kalorycznej na szczupłe, zdrowe osoby wykazały, że umiarkowana restrykcja kalorii (22-30 % zmniejszenie kalorii w diecie w stosunku do normalnego poziomu) poprawia funkcje sercowe, zmniejsza markery zapalenia i czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych (LDL-C, trójglicerydy, ciśnienie krwi).[20] W badaniach przeprowadzonych na osobach z normalnym i wysokim ciśnieniem krwi, które przestrzegały diety ograniczającej kalorie wykazano redukcję w skurczowym (o 5-10 mm Hg) i rozkurczowym (o 4-6 mm Hg) ciśnienia krwi.[21]
Przywracanie prawidłowego bilansu hormonalnego a kontrola ciśnienia krwi
Jak się okazuje, ryzyko rozwoju pierwotnego nadciśnienia jest znacznie większe u kobiet po menopauzie, jak również u mężczyzn po 55. roku życia. Jako, że poziom hormonów maleje z wiekiem, ryzyko wysokiego ciśnienia krwi i chorób serca wzrasta.
Śródbłonek naczyniowy i komórki mięśnia gładkiego posiadają steroidowe hormony płciowe.[22] Badania potwierdziły, że przywrócenie poziomów bioidentycznych hormonów estrogenu, progesteronu i testosteronu wpływa na zarządzanie ciśnieniem krwi i ogólny stan zdrowia sercowego.
Hormony płci pobudzają wzrost komórek śródbłonka, hamują proliferację mięśni gładkich i rozluźniają naczyniowy śródbłonek za pomocą tlenku azotu i prostacykliny.[23] Podczas gdy u młodych ludzi koncentracja tych hormonów jest wysoka, u starszych (którzy mają wysokie ciśnienie) maleje, przekładając się na zmianę ich funkcji naczyniowych.[24]
Japońscy naukowcy odkryli, że w grupie kobiet z menopauzą, leczonych przez 12 miesięcy estriolem wykazano znaczny spadek zarówno w skurczowym, jak i rozkurczowym ciśnieniu krwi.[25] Inne kontrolowane za pomocą placebo badanie ujawniło, że terapia zastępcza estriolem przez 30 tygodni poprawiła dylatację tętnicy ramiennej w odpowiedzi na niedokrwienie (miara rozluźnienia tętnic).[26] Estriol zawdzięcza swój efekt zdecydowanej aktywacji systemu sygnalizacji tlenku azotu i ustabilizowaniu płytek miażdżycowych.[27]
W dwuletnim badaniu obejmującym kobiety po menopauzie, po rozpoczęciu hormonalnej terapii zastępczej (HRT) zaobserwowano szybki i znaczny spadek w ciśnieniu krwi. Ponadto, efekty utrzymywały się przez ponad dwa lata - u kobiet otrzymujących HRT wykazano znacznie niższe ciśnienie w przeciągu 12 i 24 miesięcy.[28]
U mężczyzn, niski poziom testosteronu jest predyktorem nadciśnienia i ryzyka chorób sercowo-naczyniowych.[29] Life Extension sugeruje, że dla optymalnego zdrowia poziom wolnego testosteronu we krwi starzejących się mężczyzn powinien mieścić się w przedziale 20 – 25 pg/ml.
Materiał wykorzystany za zgodą Life Extension. Wszelkie prawa zastrzeżone.
[1] Heran 2008
[2] Bangalore 2011
[3] Benigni 2009
[4] Cassis 2010
[5] Stegbauer 2011
[6] Rubio-Tapia 2012
[7] Hermida 2011
[8] The Trials of Hypertension Prevention Collaborative Research Group 1997; He 2000
[9] Cornelissen 2005; Kelley 2000; Xin 2001
[10] Xin 2001
[11] Sacks 2001; Svetkey 1999
[12] Appel 1997
[13] Greger 1999
[14] Streppel 2005
[15] Whelton 2005
[16] Myers 2007
[17] Altorf 2010
[18] Myers 2007
[19] Lane 1998
[20] Walford 2002; Fontana 2004; Fontana 2006; Meyer 2006
[21] Fontana 2007; Lefevre 2009; Riordan 2008;Bloomer 2010
[22] Natoli 2005
[23] Khalil 2005
[24] Khalil 2005
[25] Takahashi 2000
[26] Hayashi 2000
[27] Kano 2002
[28] Ichikawa 2008
[29] Torkler 2010